Od jakiegoś czasu mamy urodzaj na wszelkiego rodzaju przejawy artyzmu, które uderzają w symbolikę chrześcijańską lub jej nadużywają. Co ciekawe, wszystkie one mają pewien wspólny mianownik - dekonstrukcję.
Od jakiegoś czasu mamy urodzaj na wszelkiego rodzaju przejawy artyzmu, które uderzają w symbolikę chrześcijańską lub jej nadużywają. Co ciekawe, wszystkie one mają pewien wspólny mianownik - dekonstrukcję.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}