Czy naprawdę jedyną drogą dla osoby pragnącej służyć Bogu jest droga zakonu? Czy idąc za Jezusem, mogę mieć jakieś pasje w życiu, czy zostaje mi tylko włożenie na siebie podziurawionego worka pełnego popiołu?
Czy naprawdę jedyną drogą dla osoby pragnącej służyć Bogu jest droga zakonu? Czy idąc za Jezusem, mogę mieć jakieś pasje w życiu, czy zostaje mi tylko włożenie na siebie podziurawionego worka pełnego popiołu?
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}