PAP / drr
Nominowany na ministra finansów USA Jack Lew tłumaczył się w środę w senackiej komisji finansowej z pracy w Citibanku podczas apogeum kryzysu. Od tego banku, który uniknął bankructwa tylko dzięki pieniądzom podatników, Lew otrzymał 940 tys. dolarów premii.
Nominowany na ministra finansów USA Jack Lew tłumaczył się w środę w senackiej komisji finansowej z pracy w Citibanku podczas apogeum kryzysu. Od tego banku, który uniknął bankructwa tylko dzięki pieniądzom podatników, Lew otrzymał 940 tys. dolarów premii.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}