Żyjemy w świecie, w którym prawie wszystko można kupić lub sprzedać. Prawa rynku są proste: skoro jest ktoś, kto chciałby coś kupić, to znajdzie się i ktoś, kto zaoferuje mu to coś do sprzedaży. Rynek - który pierwotnie miał obejmować tylko sferę towarów i usług - zagarnia coraz więcej wartości, które jeszcze 30 lat temu w ogóle nie podlegały prawom podaży i popytu. Przesadzam? No to uważajcie!
Żyjemy w świecie, w którym prawie wszystko można kupić lub sprzedać. Prawa rynku są proste: skoro jest ktoś, kto chciałby coś kupić, to znajdzie się i ktoś, kto zaoferuje mu to coś do sprzedaży. Rynek - który pierwotnie miał obejmować tylko sferę towarów i usług - zagarnia coraz więcej wartości, które jeszcze 30 lat temu w ogóle nie podlegały prawom podaży i popytu. Przesadzam? No to uważajcie!