KAI/mł
Argentyński rabin i biofizyk Abraham Skorka uważa, że w momencie wyboru na papieża Franciszek był „po prostu właściwą osobą we właściwym czasie i na właściwym miejscu”. „Kościół potrzebował człowieka o szczególnej odwadze, rewolucyjnego, a przede wszystkim kogoś, kto mówi bardzo jasno”, powiedział Skorka w rozmowie z austriackim tygodnikiem „Die Furche” z 7 kwietnia.
Argentyński rabin i biofizyk Abraham Skorka uważa, że w momencie wyboru na papieża Franciszek był „po prostu właściwą osobą we właściwym czasie i na właściwym miejscu”. „Kościół potrzebował człowieka o szczególnej odwadze, rewolucyjnego, a przede wszystkim kogoś, kto mówi bardzo jasno”, powiedział Skorka w rozmowie z austriackim tygodnikiem „Die Furche” z 7 kwietnia.