W debacie na temat regulacji prawnych dotyczących aborcji, która od wielu lat toczy się w Polsce, mimo licznych argumentów przywoływanych przez jej uczestników, pomija się, jak się wydaje, jedno z fundamentalnych zagadnień, to znaczy rolę ojca w procedurze mającej doprowadzić do pozbawienia życia dziecka nienarodzonego.
W debacie na temat regulacji prawnych dotyczących aborcji, która od wielu lat toczy się w Polsce, mimo licznych argumentów przywoływanych przez jej uczestników, pomija się, jak się wydaje, jedno z fundamentalnych zagadnień, to znaczy rolę ojca w procedurze mającej doprowadzić do pozbawienia życia dziecka nienarodzonego.
W debacie na temat regulacji prawnych dotyczących aborcji, która od wielu lat toczy się w Polsce, pomija się jedno z fundamentalnych zagadnień, to znaczy rolę ojca w procedurze mającej doprowadzić do pozbawienia życia dziecka nienarodzonego.
W debacie na temat regulacji prawnych dotyczących aborcji, która od wielu lat toczy się w Polsce, pomija się jedno z fundamentalnych zagadnień, to znaczy rolę ojca w procedurze mającej doprowadzić do pozbawienia życia dziecka nienarodzonego.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}