"Uprzejmie donoszę…" albo jest niepodpisane, albo jego autor nie jest ujawniany temu, na kogo doniósł. Władza kryje swoich donosicieli.
"Uprzejmie donoszę…" albo jest niepodpisane, albo jego autor nie jest ujawniany temu, na kogo doniósł. Władza kryje swoich donosicieli.
PAP / im
Na drobnych donosach dla policji można zarobić od 50 do nawet tysiąca złotych za informację, ujawnia "Dziennik Gazeta Prawna". Znacznie więcej dostają najlepsi donosiciele w grubych sprawach.
Na drobnych donosach dla policji można zarobić od 50 do nawet tysiąca złotych za informację, ujawnia "Dziennik Gazeta Prawna". Znacznie więcej dostają najlepsi donosiciele w grubych sprawach.
W urzędach obowiązuje nieco delikatniejsza nazwa: doniesienia. Ale wiadomo bardzo dobrze, że chodzi o donosy. I że jest ich mnóstwo.
W urzędach obowiązuje nieco delikatniejsza nazwa: doniesienia. Ale wiadomo bardzo dobrze, że chodzi o donosy. I że jest ich mnóstwo.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}