„Uderzanie w instytucję powołaną do ochrony praw osób wykorzystanych seksualnie w dzieciństwie nie jest działaniem, które służy ich wsparciu” - pisze prof. Błażej Kmieciak, rzecznik Państwowej Komisji  do spraw przeciwdziałania wykorzystaniu seksualnemu małoletnich, w tekście przesłanym redakcji Deon.pl, w którym odnosi się polemicznie do opublikowanego wcześniej na łamach portalu tekstu „Szkoda, że nie molestował mnie ksiądz” Wojciecha Żmudzińskiego SJ.
„Uderzanie w instytucję powołaną do ochrony praw osób wykorzystanych seksualnie w dzieciństwie nie jest działaniem, które służy ich wsparciu” - pisze prof. Błażej Kmieciak, rzecznik Państwowej Komisji  do spraw przeciwdziałania wykorzystaniu seksualnemu małoletnich, w tekście przesłanym redakcji Deon.pl, w którym odnosi się polemicznie do opublikowanego wcześniej na łamach portalu tekstu „Szkoda, że nie molestował mnie ksiądz” Wojciecha Żmudzińskiego SJ.
KAI / pk
Im bardziej ktoś będzie naciskał, żebyśmy jakąś sprawę zostawili, tym mocniej będziemy się nią zajmować. Znam sprawy medialnie głośne. Jeśli będą one do nas zgłaszane przez odpowiedni organ, to kwestia czy ktoś nosi sutannę o takim czy innym kolorze lub inny strój, jest nieistotna - deklaruje w wywiadzie dr hab. Błażej Kmieciak, przewodniczący Państwowej Komisji ds. wyjaśniania przypadków pedofilii.
Im bardziej ktoś będzie naciskał, żebyśmy jakąś sprawę zostawili, tym mocniej będziemy się nią zajmować. Znam sprawy medialnie głośne. Jeśli będą one do nas zgłaszane przez odpowiedni organ, to kwestia czy ktoś nosi sutannę o takim czy innym kolorze lub inny strój, jest nieistotna - deklaruje w wywiadzie dr hab. Błażej Kmieciak, przewodniczący Państwowej Komisji ds. wyjaśniania przypadków pedofilii.