Był rok 1522; Ignacy Loyola miał wtedy trzydzieści jeden lat. Już prawie rok upłynął od chwili, gdy na łożu boleści, gdy był bliski śmierci z powodu rany odniesionej w obronie Pampeluny, „otworzyły mu się nieco oczy” i po raz pierwszy stał się świadom rozeznawania działania duchów, gdy „doświadczenie doprowadziło go do zrozumienia, że jedne myśli czyniły go smutnym, inne zaś radosnym”.
Był rok 1522; Ignacy Loyola miał wtedy trzydzieści jeden lat. Już prawie rok upłynął od chwili, gdy na łożu boleści, gdy był bliski śmierci z powodu rany odniesionej w obronie Pampeluny, „otworzyły mu się nieco oczy” i po raz pierwszy stał się świadom rozeznawania działania duchów, gdy „doświadczenie doprowadziło go do zrozumienia, że jedne myśli czyniły go smutnym, inne zaś radosnym”.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}