Dariusz Piórkowski SJ / sz
"Sam koronawirus przymusił wiele osób, np. do tego, by nie pielgrzymować po galeriach. Jest dzisiaj tyle dóbr, od których się uzależniamy: oglądanie telewizji, buszowanie w internecie, pracoholizm. Dawniej głównym źródłem przyjemności dla ludzi było jedzenie, seks, picie. (…) A my operujemy pojęciem postu rodem z XIX wieku” – pisze jezuita, komentując apel Rady Stałej KEP ws. zachęty do nieudzielania dyspensy w piątek 1 maja.
"Sam koronawirus przymusił wiele osób, np. do tego, by nie pielgrzymować po galeriach. Jest dzisiaj tyle dóbr, od których się uzależniamy: oglądanie telewizji, buszowanie w internecie, pracoholizm. Dawniej głównym źródłem przyjemności dla ludzi było jedzenie, seks, picie. (…) A my operujemy pojęciem postu rodem z XIX wieku” – pisze jezuita, komentując apel Rady Stałej KEP ws. zachęty do nieudzielania dyspensy w piątek 1 maja.