Mirosław Bożek SJ
Kiedy w konfesjonale słyszę, że ktoś nie był na niedzielnej Mszy Świętej, zwykle pytam o powód. Czasem słyszę, że tym powodem była choroba, czy opieka nad małym dzieckiem, którego nie ma z kim zostawić.
Kiedy w konfesjonale słyszę, że ktoś nie był na niedzielnej Mszy Świętej, zwykle pytam o powód. Czasem słyszę, że tym powodem była choroba, czy opieka nad małym dzieckiem, którego nie ma z kim zostawić.
Msza Święta jest miejscem szczególnej relacji Boga do człowieka. Każde słowo, każdy gest ma sens, coś oznacza. A jednak tak wielu niechętnie w niej uczestniczy, bo “nudzi się" podczas tego misterium ofiary. Nudzi się, bo nie rozumie istoty dokonującego się na ołtarzu cudu.
Msza Święta jest miejscem szczególnej relacji Boga do człowieka. Każde słowo, każdy gest ma sens, coś oznacza. A jednak tak wielu niechętnie w niej uczestniczy, bo “nudzi się" podczas tego misterium ofiary. Nudzi się, bo nie rozumie istoty dokonującego się na ołtarzu cudu.
Msza Święta jest miejscem szczególnej relacji Boga do człowieka. Każde słowo, każdy gest ma sens, coś oznacza. A jednak tak wielu niechętnie w niej uczestniczy, bo “nudzi się” podczas tego misterium ofiary. Nudzi się, bo nie rozumie istoty dokonującego się na ołtarzu cudu. Czy warto chodzić na Mszę świętą?
Msza Święta jest miejscem szczególnej relacji Boga do człowieka. Każde słowo, każdy gest ma sens, coś oznacza. A jednak tak wielu niechętnie w niej uczestniczy, bo “nudzi się” podczas tego misterium ofiary. Nudzi się, bo nie rozumie istoty dokonującego się na ołtarzu cudu. Czy warto chodzić na Mszę świętą?
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}