PAP / slo
30 procent I części "Naszego elementarza" przygotowanego przez Ministerstwo Edukacji Narodowej pochodzi z podręczników Wydawnictw Szkolnych i Pedagogicznych - twierdzi prezes WSiP Jerzy Garlicki. Rzeczniczka MEN stanowczo odrzuca oskarżenia o plagiat.
30 procent I części "Naszego elementarza" przygotowanego przez Ministerstwo Edukacji Narodowej pochodzi z podręczników Wydawnictw Szkolnych i Pedagogicznych - twierdzi prezes WSiP Jerzy Garlicki. Rzeczniczka MEN stanowczo odrzuca oskarżenia o plagiat.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}