Lipa rozgrzeje, dziurawiec rozweseli, melisa uspokoi, lubczyk... roznieci ogień pożądania. Wiedza o lekach roślinnych oraz umiejętność ich stosowania powoli wracają do łask.
Lipa rozgrzeje, dziurawiec rozweseli, melisa uspokoi, lubczyk... roznieci ogień pożądania. Wiedza o lekach roślinnych oraz umiejętność ich stosowania powoli wracają do łask.
Od czasu wynalezienia penicyliny przez Fleminga w roku 1928 i wprowadzenia jej na rynek jako leku w roku 1943 jesteśmy świadkami nieustannej batalii pomiędzy żywotnością drobnoustrojów chorobotwórczych a coraz to nowymi antybiotykami, produkowanymi przez człowieka.
Od czasu wynalezienia penicyliny przez Fleminga w roku 1928 i wprowadzenia jej na rynek jako leku w roku 1943 jesteśmy świadkami nieustannej batalii pomiędzy żywotnością drobnoustrojów chorobotwórczych a coraz to nowymi antybiotykami, produkowanymi przez człowieka.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}