Marta Fita-Czuchnowska / PAP / slo
Odkąd w niedzielę skrajnie prawicowy Front Narodowy odniósł zwycięstwo w wyborach kantonalnych i ogłosił się "pierwszą partią Francji", nie milknie debata o rosnącej niebezpiecznie popularności tej formacji, która niepokoi socjalistów, centroprawicę i media.
Odkąd w niedzielę skrajnie prawicowy Front Narodowy odniósł zwycięstwo w wyborach kantonalnych i ogłosił się "pierwszą partią Francji", nie milknie debata o rosnącej niebezpiecznie popularności tej formacji, która niepokoi socjalistów, centroprawicę i media.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}