Są takie filmy, które warto obejrzeć wiele razy. Choć na pozór proste i łatwe w odbiorze, są wielowarstwowe i gęste od znaczeń. Jednym z nich jest "Uczta Babette", arcydzieło duńskiego reżysera Gabriela Axela, nagrodzone - jako pierwszy duński film - Oscarem w 1988 roku.
Są takie filmy, które warto obejrzeć wiele razy. Choć na pozór proste i łatwe w odbiorze, są wielowarstwowe i gęste od znaczeń. Jednym z nich jest "Uczta Babette", arcydzieło duńskiego reżysera Gabriela Axela, nagrodzone - jako pierwszy duński film - Oscarem w 1988 roku.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}