Na czele szyku szedł, dumnie uniósłszy czoło, niezbyt imponujący wzrostem i postawą brodaty mąż, jak wszyscy przy szabli, w szarży majora. Był 25 grudnia 1939 roku.
Na czele szyku szedł, dumnie uniósłszy czoło, niezbyt imponujący wzrostem i postawą brodaty mąż, jak wszyscy przy szabli, w szarży majora. Był 25 grudnia 1939 roku.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}