Remigiusz Recław SJ o tym, czy zażywanie leków homeopatycznych jest grzechem.
Remigiusz Recław SJ o tym, czy zażywanie leków homeopatycznych jest grzechem.
Kiedy rodzice postanawiają prowadzić dziecko do tzw. terapeuty stosującego niekonwencjonalne metody leczenia, nie zdają sobie sprawy, na jak wielkie niebezpieczeństwo je narażają. I dopiero po szkodzie zdają sobie - być może - sprawę z tego, jak wiele zła i zamieszania powodują niekonwencjonalne terapie.
Kiedy rodzice postanawiają prowadzić dziecko do tzw. terapeuty stosującego niekonwencjonalne metody leczenia, nie zdają sobie sprawy, na jak wielkie niebezpieczeństwo je narażają. I dopiero po szkodzie zdają sobie - być może - sprawę z tego, jak wiele zła i zamieszania powodują niekonwencjonalne terapie.
"Dziennik Zachodni" / PAP / slo
Prezes Naczelnej Izby Lekarskiej dr Maciej Hamankiewicz protestuje przeciwko uruchomieniu na Śląskim Uniwersytecie Medycznym podyplomowych studiów z homeopatii. To jedyna uczelnia w Polsce, która zdecydowała się na taki krok - informuje "Dziennik Zachodni".
Prezes Naczelnej Izby Lekarskiej dr Maciej Hamankiewicz protestuje przeciwko uruchomieniu na Śląskim Uniwersytecie Medycznym podyplomowych studiów z homeopatii. To jedyna uczelnia w Polsce, która zdecydowała się na taki krok - informuje "Dziennik Zachodni".
Tomasz Rożek / Nauka - to lubię! / Youtube.pl
Porozmawiajmy na temat homeopatii. Jak w XXI wieku zrobić chorego w konia i jeszcze na tym zarobić?
Porozmawiajmy na temat homeopatii. Jak w XXI wieku zrobić chorego w konia i jeszcze na tym zarobić?
Leon Knabit OSB
Ezoteryka, magia, horoskopy - kto z nas nie miał z nimi do czynienia? Pomimo, że odrzucamy zabobony, opieramy się na doświadczeniach naukowych, rozwoju techniki i technologii, ezoteryka wciąż przeżywa renesans.
Ezoteryka, magia, horoskopy - kto z nas nie miał z nimi do czynienia? Pomimo, że odrzucamy zabobony, opieramy się na doświadczeniach naukowych, rozwoju techniki i technologii, ezoteryka wciąż przeżywa renesans.
Jakieś kremy dynamiczne, balsamy, żele… A wszystko po to, by chory organizm zyskał motywację do walki z chorobą. Wszystkie oczywiście bez recepty, bo jaki lekarz podpisze się czytelnie pod zaleceniem stosowania „kremu dynamicznego”, zapewniającego przyrost życzliwości do teściowej albo wiarę w siebie?
Jakieś kremy dynamiczne, balsamy, żele… A wszystko po to, by chory organizm zyskał motywację do walki z chorobą. Wszystkie oczywiście bez recepty, bo jaki lekarz podpisze się czytelnie pod zaleceniem stosowania „kremu dynamicznego”, zapewniającego przyrost życzliwości do teściowej albo wiarę w siebie?
PAP / slo
Preparaty homeopatyczne nie powinny być określane jako produkty lecznicze. To wprowadzanie w błąd pacjentów - uważa Naczelna Rada Lekarska, która wystosowała w tej sprawie apel do parlamentu i ministra zdrowia.
Preparaty homeopatyczne nie powinny być określane jako produkty lecznicze. To wprowadzanie w błąd pacjentów - uważa Naczelna Rada Lekarska, która wystosowała w tej sprawie apel do parlamentu i ministra zdrowia.
PAP / drr
Leki homeopatycznie nie wywołują działań niepożądanych - przekonują eksperci. W ten sposób odnoszą się do doświadczeń przeprowadzanych przez sceptyków homeopatii, którzy by pokazać nieskuteczność tej metody leczenia celowo "przedawkowują” leki homeopatyczne.
Leki homeopatycznie nie wywołują działań niepożądanych - przekonują eksperci. W ten sposób odnoszą się do doświadczeń przeprowadzanych przez sceptyków homeopatii, którzy by pokazać nieskuteczność tej metody leczenia celowo "przedawkowują” leki homeopatyczne.
Kiedy rodzice postanawiają prowadzić dziecko do tzw. terapeuty stosującego niekonwencjonalne metody leczenia, nie zdają sobie sprawy, na jak wielkie niebezpieczeństwo je narażają. I dopiero po szkodzie zdają sobie – być może – sprawę z tego, jak wiele zła i zamieszania powodują niekonwencjonalne terapie, wprowadzone w 1995 roku rozporządzeniem rządowym Leszka Millera, ówczesnego ministra pracy i polityki socjalnej, na tzw. rynek usług.
Kiedy rodzice postanawiają prowadzić dziecko do tzw. terapeuty stosującego niekonwencjonalne metody leczenia, nie zdają sobie sprawy, na jak wielkie niebezpieczeństwo je narażają. I dopiero po szkodzie zdają sobie – być może – sprawę z tego, jak wiele zła i zamieszania powodują niekonwencjonalne terapie, wprowadzone w 1995 roku rozporządzeniem rządowym Leszka Millera, ówczesnego ministra pracy i polityki socjalnej, na tzw. rynek usług.
{{ article.published_at }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}