PAP / jb
Aby powstrzymać falę protestów, rząd Hongkongu skorzystał w piątek z wprowadzonych w czasach kolonialnych, niestosowanych od pół wieku przepisów o stanie kryzysowym i zabronił zasłaniania twarzy w czasie demonstracji. Zakaz wejdzie w życie o północy.
Aby powstrzymać falę protestów, rząd Hongkongu skorzystał w piątek z wprowadzonych w czasach kolonialnych, niestosowanych od pół wieku przepisów o stanie kryzysowym i zabronił zasłaniania twarzy w czasie demonstracji. Zakaz wejdzie w życie o północy.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}