Etykietkę "altruizm" zmieniam czasem na "idealna mama". Daję więcej niż mam, a senność zabijam kofeiną. Zapomniałam, że nie wszystko muszę robić na 100%.
Etykietkę "altruizm" zmieniam czasem na "idealna mama". Daję więcej niż mam, a senność zabijam kofeiną. Zapomniałam, że nie wszystko muszę robić na 100%.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}