Jacek WIOSNA Stryczek
Jestem w radio. Dziennikarka przeprowadza ze mną wywiad. Schodzimy z anteny i mówi: "Wreszcie jakiś ksiądz, który nie mówi źle o ojcu Szustaku." A ja zupełnie nic na jego temat nie mówiłem. Zacząłem się zastanawiać, czy nie należałoby przypomnieć, jak powinien mówić katolik.
Jestem w radio. Dziennikarka przeprowadza ze mną wywiad. Schodzimy z anteny i mówi: "Wreszcie jakiś ksiądz, który nie mówi źle o ojcu Szustaku." A ja zupełnie nic na jego temat nie mówiłem. Zacząłem się zastanawiać, czy nie należałoby przypomnieć, jak powinien mówić katolik.