Pewnego razu spędziłem sześć dni w miejscu odległym jedynie o dziesięć minut jazdy od domu, a mimo to był to miejsce tak obce mojemu doświadczeniu jak Botswana czy Katmandu. Otóż stałem się mieszkańcem świata szpitalnego.
Pewnego razu spędziłem sześć dni w miejscu odległym jedynie o dziesięć minut jazdy od domu, a mimo to był to miejsce tak obce mojemu doświadczeniu jak Botswana czy Katmandu. Otóż stałem się mieszkańcem świata szpitalnego.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}