W Betanii warto pomyśleć, czym charakteryzuje się wspólnota chrześcijańska. Po pierwsze jest w niej obecna ożywiająca łaska Pana, objawiającą się w relacjach. Po drugie - jest to miejsce, gdzie człowiek czuje się dobrze. I po trzecie - we wspólnocie jest prawda - wylicza o. Wojciech Jędrzejewski, dominikanin.
W Betanii warto pomyśleć, czym charakteryzuje się wspólnota chrześcijańska. Po pierwsze jest w niej obecna ożywiająca łaska Pana, objawiającą się w relacjach. Po drugie - jest to miejsce, gdzie człowiek czuje się dobrze. I po trzecie - we wspólnocie jest prawda - wylicza o. Wojciech Jędrzejewski, dominikanin.
Gdy nasi rodzice opuszczali Ogród Rajski, Bóg okrył ich skórami. Dlaczego? Bo nie byli w stanie stawić czoła, nie mogli żyć w tym pełnym niegodziwości świecie, z odkrytą twarzą. A w Ogrodzie Oliwnym Bóg daje nam wrażliwość Jezusa - mówi o. Wojciech Jędrzejewski, dominikanin.
Gdy nasi rodzice opuszczali Ogród Rajski, Bóg okrył ich skórami. Dlaczego? Bo nie byli w stanie stawić czoła, nie mogli żyć w tym pełnym niegodziwości świecie, z odkrytą twarzą. A w Ogrodzie Oliwnym Bóg daje nam wrażliwość Jezusa - mówi o. Wojciech Jędrzejewski, dominikanin.
"Chrzest jest przejściem do wnętrza Boga. Zanurzajmy się w Bogu by otrzymać nowe życie. Dajmy wprowadzić się Bogu w uśmiercająco - ożywiające zanurzenie w Nim." - zachęca o. Wojciech Jędrzejewski, dominikanin.
"Chrzest jest przejściem do wnętrza Boga. Zanurzajmy się w Bogu by otrzymać nowe życie. Dajmy wprowadzić się Bogu w uśmiercająco - ożywiające zanurzenie w Nim." - zachęca o. Wojciech Jędrzejewski, dominikanin.
Spojrzenie na Górę Tabor prowadzi do zastanowienia nad głębią duchowego doświadczenia. Nikt jej sam sobie nie stworzy, tylko Pan może nas do niej prowadzić. "Daj się poprowadzić Panu na górę wysoką" - zachęca o. Wojciech Jędrzejewski, dominikanin.
Spojrzenie na Górę Tabor prowadzi do zastanowienia nad głębią duchowego doświadczenia. Nikt jej sam sobie nie stworzy, tylko Pan może nas do niej prowadzić. "Daj się poprowadzić Panu na górę wysoką" - zachęca o. Wojciech Jędrzejewski, dominikanin.
Na Górze Tabor warto uświadomić sobie, że Bóg naprawdę nas uświęca i nie musi się to dokonywać poprzez nasz intelekt, relfleksję czy "święte myśli". "Dzisiaj wielu ludzi szuka dobrych kazań, uprawia 'churching' - ale działanie uświęcającej łaski Pana dokonuje się w świętej liturgii, niezależnie od jej scenerii czy jakości kaznodziejstwa" - podkreśla o. Wojciech Jędrzejewski, dominikanin na Górze Tabor.
Na Górze Tabor warto uświadomić sobie, że Bóg naprawdę nas uświęca i nie musi się to dokonywać poprzez nasz intelekt, relfleksję czy "święte myśli". "Dzisiaj wielu ludzi szuka dobrych kazań, uprawia 'churching' - ale działanie uświęcającej łaski Pana dokonuje się w świętej liturgii, niezależnie od jej scenerii czy jakości kaznodziejstwa" - podkreśla o. Wojciech Jędrzejewski, dominikanin na Górze Tabor.
Kafarnaum - będąc w tej wiosce można zobaczyć, że od domu Piotra do brzegu jeziora jest tylko kilkadziesiąt metrów. "Wyobraziłem sobie, że Jezus spaceruje tutaj. I choć jest tu i teraz, dla tej małej społeczności, myślami jest już w Jerozolimie. To niesamowite połączenie" - mówi o. Wojciech Jędrzejewski, dominikanin.
Kafarnaum - będąc w tej wiosce można zobaczyć, że od domu Piotra do brzegu jeziora jest tylko kilkadziesiąt metrów. "Wyobraziłem sobie, że Jezus spaceruje tutaj. I choć jest tu i teraz, dla tej małej społeczności, myślami jest już w Jerozolimie. To niesamowite połączenie" - mówi o. Wojciech Jędrzejewski, dominikanin.
Jezioro Galilejskie, to sceneria, w której dokonywało się głoszenie Ewangelii, przemiana Jezusa, nawrócenia, zwroty akcji. Dla żyjących wówczas ludzi te widoki nabierały zupełnie nowego znaczenia. Podobnie jest z nami, gdy Bóg nas złowi - mówi o. Wojciech Jędrzejewski, dominikanin.
Jezioro Galilejskie, to sceneria, w której dokonywało się głoszenie Ewangelii, przemiana Jezusa, nawrócenia, zwroty akcji. Dla żyjących wówczas ludzi te widoki nabierały zupełnie nowego znaczenia. Podobnie jest z nami, gdy Bóg nas złowi - mówi o. Wojciech Jędrzejewski, dominikanin.
Od momentu, w którym Jezus rozmnożył chleb, nie musimy bać się sytuacji, które nas przerastają. Kiedy to, co jest w nas małe, oddajemy Jezusowi, zaczynają dziać się w nas cuda - mówi o. Wojciech Jędrzejewski w kościele Rozmnożenia Chleba w miejscowości Tabgha.
Od momentu, w którym Jezus rozmnożył chleb, nie musimy bać się sytuacji, które nas przerastają. Kiedy to, co jest w nas małe, oddajemy Jezusowi, zaczynają dziać się w nas cuda - mówi o. Wojciech Jędrzejewski w kościele Rozmnożenia Chleba w miejscowości Tabgha.
Jedno ze znaczeń "błogosławieni" brzmi "mądrzy". Oni wiedzą, że każdego dnia potrzebują karmić się słowem Bożym, które staje się światłem. Mądrzy są ci, którzy zasiadają do stołu Bożego Słowa - podkreśla o. Wojciech Jędrzejewski na Górze Błogosławieństw.
Jedno ze znaczeń "błogosławieni" brzmi "mądrzy". Oni wiedzą, że każdego dnia potrzebują karmić się słowem Bożym, które staje się światłem. Mądrzy są ci, którzy zasiadają do stołu Bożego Słowa - podkreśla o. Wojciech Jędrzejewski na Górze Błogosławieństw.
Matka Boża chciała, żeby wnętrza wszystkich wierzących były wypełnione Bożą Obecnością - mówi o. Wojciech Jędrzejewski, dominikanin. Można to wyczytać choćby ze sceny Zesłania Ducha Świętego, która znajduje się w kościele Zaśnięcia NMP w Jerozolimie.
Matka Boża chciała, żeby wnętrza wszystkich wierzących były wypełnione Bożą Obecnością - mówi o. Wojciech Jędrzejewski, dominikanin. Można to wyczytać choćby ze sceny Zesłania Ducha Świętego, która znajduje się w kościele Zaśnięcia NMP w Jerozolimie.
Święty Piotr zaparł się Jezusa trzykrotnie. W miejscu, gdzie dzisiaj stoi kościół In Galicantu, kogut zapiał. Bóg nas kocha, dlatego nawet jeśli wie, że popełnimy grzech, nie przekreśla nas - zauważa o. Wojciech Jędrzejewski, dominikanin. Jest pokusa, żeby tego nadużywać...
Święty Piotr zaparł się Jezusa trzykrotnie. W miejscu, gdzie dzisiaj stoi kościół In Galicantu, kogut zapiał. Bóg nas kocha, dlatego nawet jeśli wie, że popełnimy grzech, nie przekreśla nas - zauważa o. Wojciech Jędrzejewski, dominikanin. Jest pokusa, żeby tego nadużywać...
Paralityk, uzdrowiony przez Jezusa, nie odpowiadał mu wprost na pytanie, czy chce być uzdrowiony. Tymczasem Bóg oczekuje konkretnej odpowiedzi - zauważa o. Wojciech Jędrzejewski, dominikanin przy Sadzawce Owczej w Jerozolimie
Paralityk, uzdrowiony przez Jezusa, nie odpowiadał mu wprost na pytanie, czy chce być uzdrowiony. Tymczasem Bóg oczekuje konkretnej odpowiedzi - zauważa o. Wojciech Jędrzejewski, dominikanin przy Sadzawce Owczej w Jerozolimie
O. Wojciech Jędrzejewski o kościele świętej Anny w Jerozolimie.
O. Wojciech Jędrzejewski o kościele świętej Anny w Jerozolimie.
Wojciech Jędrzejewski OP
Pewien bogacz zostawił po sobie piękny pałac. A co mogą po sobie pozostawić Ci, których na pałac nie stać?
Pewien bogacz zostawił po sobie piękny pałac. A co mogą po sobie pozostawić Ci, których na pałac nie stać?
Co dzieje się z tymi, którzy nie czytają słowa Bożego, nie karmią się nim, nie medytują go?
Co dzieje się z tymi, którzy nie czytają słowa Bożego, nie karmią się nim, nie medytują go?
W życiu podejmujemy ważne i trudne decyzje. Czasem są one diametralną zmianą kierunku. Co zrobić by nie wykoleić naszego pociągu?
W życiu podejmujemy ważne i trudne decyzje. Czasem są one diametralną zmianą kierunku. Co zrobić by nie wykoleić naszego pociągu?
Coraz częściej spotkać można księdza lub zakonnika "po cywilu". Z czego to wynika? Czy rzeczywiście jest w tym coś niestosownego? A może to dla niego jedyna szansa na odpoczynek?
Coraz częściej spotkać można księdza lub zakonnika "po cywilu". Z czego to wynika? Czy rzeczywiście jest w tym coś niestosownego? A może to dla niego jedyna szansa na odpoczynek?
Czy katolik może się czegoś nauczyć od... dmuchawca?
Czy katolik może się czegoś nauczyć od... dmuchawca?
Wspomnienia fajnych rzeczy, spotkań, przygód, inspirujących zdarzeń - są ożywczą częścią naszej codzienności. Można przywołać nawet najbardziej odległe w czasie wspomnienie, bo każda relacja, każde spotkanie są na zawsze częścią mnie, mojej dzisiejszej tożsamości.
Wspomnienia fajnych rzeczy, spotkań, przygód, inspirujących zdarzeń - są ożywczą częścią naszej codzienności. Można przywołać nawet najbardziej odległe w czasie wspomnienie, bo każda relacja, każde spotkanie są na zawsze częścią mnie, mojej dzisiejszej tożsamości.
Jedni mówią: starość nie udała się Panu Bogu; inni, że człowiek na swoją starość pracował całe życie. Czy mamy wpływ na to, jak będziemy przeżywać naszą starość? Może warto - zanim się zestarzejemy - wyrzucić z siebie "kwasy" i "dziadostwa"?
Jedni mówią: starość nie udała się Panu Bogu; inni, że człowiek na swoją starość pracował całe życie. Czy mamy wpływ na to, jak będziemy przeżywać naszą starość? Może warto - zanim się zestarzejemy - wyrzucić z siebie "kwasy" i "dziadostwa"?
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}