To czysty przypadek, że i w Kieżmarku i w Koszycach trafiłem na tablice upamiętniające wywiezionych z tych miast Żydów. To pierwsze miasto było w czasie II wojny światowej słowackie, to drugie - węgierskie. Z Kieżmarku deportowano Żydów na rozkaz katolickiego księdza i równocześnie prezydenta Słowacji ks. Jozefa Tiso. To ta sytuacja, w której antyjudaizm chrześcijański szedł ręka w rękę z antysemityzmem nazistowskiego państwa.
To czysty przypadek, że i w Kieżmarku i w Koszycach trafiłem na tablice upamiętniające wywiezionych z tych miast Żydów. To pierwsze miasto było w czasie II wojny światowej słowackie, to drugie - węgierskie. Z Kieżmarku deportowano Żydów na rozkaz katolickiego księdza i równocześnie prezydenta Słowacji ks. Jozefa Tiso. To ta sytuacja, w której antyjudaizm chrześcijański szedł ręka w rękę z antysemityzmem nazistowskiego państwa.