Z rykiem silników bombowiec rwał ku ziemi. Wymalowana na nosie samolotu rozwarta paszcza rekina była niczym zwiastun śmierci. Przed oczami pilota ukazał się pas startowy nigeryjskiego lotniska wojskowego w Makurdi. Widać było figurki uciekających w popłochu ludzi...
Z rykiem silników bombowiec rwał ku ziemi. Wymalowana na nosie samolotu rozwarta paszcza rekina była niczym zwiastun śmierci. Przed oczami pilota ukazał się pas startowy nigeryjskiego lotniska wojskowego w Makurdi. Widać było figurki uciekających w popłochu ludzi...
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}