KAI / mł
- Chrześcijanin zdegustowany, chrześcijanin smutny, chrześcijanin niezadowolony lub, co gorsza, pełen urazy i pretensji, nie jest wiarygodny. Będzie mówił o Jezusie, ale nikt mu nie uwierzy. Pewna osoba powiedziała mi kiedyś o tych chrześcijanach, że są to chrześcijanie o twarzach dorsza, to znaczy niczego nie wyrażają - mówił podczas środowej katechezy papież Franciszek. 
- Chrześcijanin zdegustowany, chrześcijanin smutny, chrześcijanin niezadowolony lub, co gorsza, pełen urazy i pretensji, nie jest wiarygodny. Będzie mówił o Jezusie, ale nikt mu nie uwierzy. Pewna osoba powiedziała mi kiedyś o tych chrześcijanach, że są to chrześcijanie o twarzach dorsza, to znaczy niczego nie wyrażają - mówił podczas środowej katechezy papież Franciszek. 
KAI/mł
Na znaczenie pokory, jako drogi prowadzącej nas do Boga wskazał Ojciec Święty podczas dzisiejszej audiencji generalnej, bezpośrednio poprzedzającej uroczystość Bożego Narodzenia.
Na znaczenie pokory, jako drogi prowadzącej nas do Boga wskazał Ojciec Święty podczas dzisiejszej audiencji generalnej, bezpośrednio poprzedzającej uroczystość Bożego Narodzenia.
KAI/mł
- Św. Józef swoim życiem chce nam powiedzieć, że jesteśmy zawsze powołani do tego, abyśmy czuli się opiekunami naszych braci i sióstr, opiekunami tych, którzy są postawieni obok nas, tych, których Pan nam powierza poprzez okoliczności życia - powiedział papież Franciszek podczas dzisiejszej audiencji ogólnej.
- Św. Józef swoim życiem chce nam powiedzieć, że jesteśmy zawsze powołani do tego, abyśmy czuli się opiekunami naszych braci i sióstr, opiekunami tych, którzy są postawieni obok nas, tych, których Pan nam powierza poprzez okoliczności życia - powiedział papież Franciszek podczas dzisiejszej audiencji ogólnej.
KAI/mł
- Samo to imię ujawnia nam istotny aspekt osobowości Józefa z Nazaretu. Jest człowiekiem pełnym wiary w Boga, w Jego Opatrzność. Jego każde działanie, opowiedziane w Ewangelii, jest podyktowane pewnością, że Bóg „sprawia rozwój”, „powiększa”, „dodaje”, to znaczy, że Bóg zapewnia kontynuację swojego planu zbawienia - mówił dziś papież Franciszek podczas audiencji ogólnej.
- Samo to imię ujawnia nam istotny aspekt osobowości Józefa z Nazaretu. Jest człowiekiem pełnym wiary w Boga, w Jego Opatrzność. Jego każde działanie, opowiedziane w Ewangelii, jest podyktowane pewnością, że Bóg „sprawia rozwój”, „powiększa”, „dodaje”, to znaczy, że Bóg zapewnia kontynuację swojego planu zbawienia - mówił dziś papież Franciszek podczas audiencji ogólnej.
KAI/mł
- Jedna z definicji chrześcijan, znajdująca się w Piśmie świętym mówi, że my chrześcijanie, nie jesteśmy ludźmi, którzy się cofają - mówił papież Franciszek podczas audiencji ogólnej, w ostatniej katechezie poświęconej Listowi do Galatów. 
- Jedna z definicji chrześcijan, znajdująca się w Piśmie świętym mówi, że my chrześcijanie, nie jesteśmy ludźmi, którzy się cofają - mówił papież Franciszek podczas audiencji ogólnej, w ostatniej katechezie poświęconej Listowi do Galatów. 
KAI / drr
Kościół tak bardzo potrzebuje dzisiaj jedności. Niech Bóg udzieli wam mocy Ducha, byście umieli nieść miłość i pokój tam, gdzie panuje grzech, rozłam, niezgoda i nienawiść - powiedział papież Franciszek pozdrawiając Polaków podczas dzisiejszej audiencji ogólnej w Watykanie. W swojej katechezie Ojciec Święty mówił o jedności Kościoła.
Kościół tak bardzo potrzebuje dzisiaj jedności. Niech Bóg udzieli wam mocy Ducha, byście umieli nieść miłość i pokój tam, gdzie panuje grzech, rozłam, niezgoda i nienawiść - powiedział papież Franciszek pozdrawiając Polaków podczas dzisiejszej audiencji ogólnej w Watykanie. W swojej katechezie Ojciec Święty mówił o jedności Kościoła.
KAI / drr
O jedności Kościoła mówił dziś Ojciec Święty podczas audiencji ogólnej. Wskazał, że jedność w wierze, w nadziei, w miłości, w sprawowaniu sakramentów, w posłudze są jakby filarami podtrzymującymi jedną wielką budowlę Kościoła.
O jedności Kościoła mówił dziś Ojciec Święty podczas audiencji ogólnej. Wskazał, że jedność w wierze, w nadziei, w miłości, w sprawowaniu sakramentów, w posłudze są jakby filarami podtrzymującymi jedną wielką budowlę Kościoła.