Gdy wchodzimy w takie myślenie, to przestajemy rozumieć o co chodzi w chrześcijańskiej moralności i patrzymy wtedy na Boga jak na policjanta albo aptekarza. To ogromnie fałszywy obraz.
Gdy wchodzimy w takie myślenie, to przestajemy rozumieć o co chodzi w chrześcijańskiej moralności i patrzymy wtedy na Boga jak na policjanta albo aptekarza. To ogromnie fałszywy obraz.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}