Zwracamy uwagę, gdy ludzie mówią o nas. Tymczasem, jak na ironię, uwaga taka nie rozwija naszej zdolności uważnego słuchania. Potrzeby bycia lubianymi i docenianymi powodują, że nasłuchujemy jakichkolwiek słów, które mogą odnosić się do nas. Przez selektywną uwagę słyszymy nie to, co jest ważne dla mówiącego, lecz to, co ma największe znaczenie dla nas. Tak nie da się budować dobrych relacji - czytamy w "Sztuce słuchania" .
Zwracamy uwagę, gdy ludzie mówią o nas. Tymczasem, jak na ironię, uwaga taka nie rozwija naszej zdolności uważnego słuchania. Potrzeby bycia lubianymi i docenianymi powodują, że nasłuchujemy jakichkolwiek słów, które mogą odnosić się do nas. Przez selektywną uwagę słyszymy nie to, co jest ważne dla mówiącego, lecz to, co ma największe znaczenie dla nas. Tak nie da się budować dobrych relacji - czytamy w "Sztuce słuchania" .