PAP / psd
Szef hazardowej komisji śledczej Mirosław Sekuła (PO) jest zdania, że istnieje realna szansa na przyjęcie raportu z prac komisji w piątek 30 lipca. Tego dnia - jak zapowiedział we wtorek Sekuła - będą głosowane ewentualne poprawki do przygotowanego przez niego projektu sprawozdania.
Szef hazardowej komisji śledczej Mirosław Sekuła (PO) jest zdania, że istnieje realna szansa na przyjęcie raportu z prac komisji w piątek 30 lipca. Tego dnia - jak zapowiedział we wtorek Sekuła - będą głosowane ewentualne poprawki do przygotowanego przez niego projektu sprawozdania.