Ewa Bartosiewicz RSCJ
"Nie dość, że Maryja patrzy na mnie jakimś smutnym wzrokiem, to jeszcze cała pokryta jest drogimi kamieniami i złotem. Czy rzeczywiście Ona by tego chciała?" - pisze s. Ewa Bartosiewicz.
"Nie dość, że Maryja patrzy na mnie jakimś smutnym wzrokiem, to jeszcze cała pokryta jest drogimi kamieniami i złotem. Czy rzeczywiście Ona by tego chciała?" - pisze s. Ewa Bartosiewicz.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}