KAI / kb
Kard. Leonardo Sandri zapowiedział, że papież Franciszek przekaże na rzecz najbardziej potrzebujących w tym kraju sporą sumę pieniędzy. Ile?
Kard. Leonardo Sandri zapowiedział, że papież Franciszek przekaże na rzecz najbardziej potrzebujących w tym kraju sporą sumę pieniędzy. Ile?
KAI / pk
To będą najgłodniejsze święta od momentu wybuchu wojny w Syrii. Ogromny kryzys gospodarczy i nałożone na ten kraj międzynarodowe sankcje sprawiają, że ludzie każdego dnia walczą o przetrwanie swych rodzin. "Gdyby nie wiara, wielu nie dałoby rady przetrwać. Jedyną nadzieją jest dla nas Zmartwychwstały Jezus, całą resztę spowija mrok" - powiedział Radiu Watykańskiemu maronicki arcybiskup Aleppo. Pod jego jurysdykcję podlegają tereny, które stały się areną największych wojennych okrucieństw.
To będą najgłodniejsze święta od momentu wybuchu wojny w Syrii. Ogromny kryzys gospodarczy i nałożone na ten kraj międzynarodowe sankcje sprawiają, że ludzie każdego dnia walczą o przetrwanie swych rodzin. "Gdyby nie wiara, wielu nie dałoby rady przetrwać. Jedyną nadzieją jest dla nas Zmartwychwstały Jezus, całą resztę spowija mrok" - powiedział Radiu Watykańskiemu maronicki arcybiskup Aleppo. Pod jego jurysdykcję podlegają tereny, które stały się areną największych wojennych okrucieństw.
PAP / pk
Syryjscy bojownicy pod wodzą Kurdów, wspierani przez Stany Zjednoczone, zdobyli Hadżin we wschodniej Syrii - ostatnie miasto w tym kraju, które kontrolowali dżihadyści z Państwa Islamskiego (IS) - poinformowało w piątek Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka.
Syryjscy bojownicy pod wodzą Kurdów, wspierani przez Stany Zjednoczone, zdobyli Hadżin we wschodniej Syrii - ostatnie miasto w tym kraju, które kontrolowali dżihadyści z Państwa Islamskiego (IS) - poinformowało w piątek Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka.
KAI / jm
Kolejny chrześcijański duchowny zaginął bez śladu w Syrii - poinformowała franciszkańska Kustodia Ziemi Świętej. Od środy 23 grudnia brak jakichkolwiek wiadomości od proboszcza parafii Yacubiyeh na północy tego kraju, w pobliżu granicy syryjsko-tureckiej.
Kolejny chrześcijański duchowny zaginął bez śladu w Syrii - poinformowała franciszkańska Kustodia Ziemi Świętej. Od środy 23 grudnia brak jakichkolwiek wiadomości od proboszcza parafii Yacubiyeh na północy tego kraju, w pobliżu granicy syryjsko-tureckiej.
Z tygodniową wizytą (13-18 marca) do Syrii udał się sekretarz Kongregacji dla Kościołów Wschodnich abp Cyril Vasiľ. Towarzyszy mu o. Max Cappabianca OP, kierujący z ramienia tej dykasterii sekretariatem Dzieł Pomocy Kościołom Wschodnim (ROACO).
Z tygodniową wizytą (13-18 marca) do Syrii udał się sekretarz Kongregacji dla Kościołów Wschodnich abp Cyril Vasiľ. Towarzyszy mu o. Max Cappabianca OP, kierujący z ramienia tej dykasterii sekretariatem Dzieł Pomocy Kościołom Wschodnim (ROACO).
KAI / Krzysztof Gołebiowski
Wielkim bólem i cierpieniem napawa nas obecna sytuacja naszego Kościoła i wszystkich chrześcijan w Syrii. Bardzo bolejemy nad każdą rodziną chrześcijańską, która opuszcza te ziemie, które są kolebką naszej wiary. Tak w rozmowie z KAI określił wydarzenia w swoim kraju i na Bliskim Wschodzie chaldejski biskup Aleppo - Antoine Audo. Przebywa on obecnie w Polsce w związku z obchodzonym 9 listopada VI Dniem Solidarności z Kościołem Prześladowanym. W tym roku Kościół w naszym kraju będzie się modlił i starał się pomóc chrześcijanom w Syrii.
Wielkim bólem i cierpieniem napawa nas obecna sytuacja naszego Kościoła i wszystkich chrześcijan w Syrii. Bardzo bolejemy nad każdą rodziną chrześcijańską, która opuszcza te ziemie, które są kolebką naszej wiary. Tak w rozmowie z KAI określił wydarzenia w swoim kraju i na Bliskim Wschodzie chaldejski biskup Aleppo - Antoine Audo. Przebywa on obecnie w Polsce w związku z obchodzonym 9 listopada VI Dniem Solidarności z Kościołem Prześladowanym. W tym roku Kościół w naszym kraju będzie się modlił i starał się pomóc chrześcijanom w Syrii.
Muzułmańscy rebelianci podpalili kolejną świątynię chrześcijańską w Syrii. Chodzi o kościół należący do wspólnoty ormiańskiej w miejscowości Tal Abyad na północy kraju.
Muzułmańscy rebelianci podpalili kolejną świątynię chrześcijańską w Syrii. Chodzi o kościół należący do wspólnoty ormiańskiej w miejscowości Tal Abyad na północy kraju.
KAI / mh
Kościół w Syrii alarmuje w sprawie nowego zagrożenia. Chodzi o konflikt między muzułmańskimi rebeliantami a zamieszkującymi północny wschód kraju Kurdami. Opozycyjne względem reżimu Assada oddziały podjęły bowiem szeroko zakrojoną ofensywę w tym rejonie. Ich wkroczenie do miasta Ras al-Ayn spowodowało ucieczkę 30 tys. mieszkańców.
Kościół w Syrii alarmuje w sprawie nowego zagrożenia. Chodzi o konflikt między muzułmańskimi rebeliantami a zamieszkującymi północny wschód kraju Kurdami. Opozycyjne względem reżimu Assada oddziały podjęły bowiem szeroko zakrojoną ofensywę w tym rejonie. Ich wkroczenie do miasta Ras al-Ayn spowodowało ucieczkę 30 tys. mieszkańców.
W obliczu okropności wojny domowej w Syrii tamtejsi chrześcijanie zaczynają chwytać za broń. Doniesienia agencyjne mówią jednak nie tyle o ich włączaniu się w walkę zbrojną, co o tworzeniu oddziałów strażniczych, chroniących życie i mienie wyznawców Chrystusa.
W obliczu okropności wojny domowej w Syrii tamtejsi chrześcijanie zaczynają chwytać za broń. Doniesienia agencyjne mówią jednak nie tyle o ich włączaniu się w walkę zbrojną, co o tworzeniu oddziałów strażniczych, chroniących życie i mienie wyznawców Chrystusa.
PAP / im
O nieprzyjmowanie broni i nieprzyłączanie się do walki zaapelowali do mieszkających w Syrii chrześcijan ich zwierzchnicy różnych denominacji. Wskazali zarazem, że nie można dopuścić do tego, by na "polu walki pojawiła się kolejna antagonistyczna grupa, utożsamiania z wyznawcami Chrystusa, co mogłoby stać się zarzewiem konfliktu religijnego". Od początku wojny chrześcijanie aktywnie włączają się w niesienie pomocy humanitarnej i są na pierwszej linii, gdy chodzi o dzieła solidarności, także wobec ludności muzułmańskiej.
O nieprzyjmowanie broni i nieprzyłączanie się do walki zaapelowali do mieszkających w Syrii chrześcijan ich zwierzchnicy różnych denominacji. Wskazali zarazem, że nie można dopuścić do tego, by na "polu walki pojawiła się kolejna antagonistyczna grupa, utożsamiania z wyznawcami Chrystusa, co mogłoby stać się zarzewiem konfliktu religijnego". Od początku wojny chrześcijanie aktywnie włączają się w niesienie pomocy humanitarnej i są na pierwszej linii, gdy chodzi o dzieła solidarności, także wobec ludności muzułmańskiej.
KAI / pz
Aby wyjść z syryjskiego kryzysu i zakończyć trwający konflikt, konieczne jest, aby wszyscy Syryjczycy połączyli siły na rzecz autentycznego dialogu narodowego - powiedział patriarcha Antiochii i całego Wschodu Grzegorz III Laham otwierając w Bejrucie obrady Synodu Kościoła melchickiego. Uczestniczą w nich biskupi i przedstawiciele tego Kościoła greckokatolickiego z Bliskiego Wschodu, Europy, Ameryki i Australii.
Aby wyjść z syryjskiego kryzysu i zakończyć trwający konflikt, konieczne jest, aby wszyscy Syryjczycy połączyli siły na rzecz autentycznego dialogu narodowego - powiedział patriarcha Antiochii i całego Wschodu Grzegorz III Laham otwierając w Bejrucie obrady Synodu Kościoła melchickiego. Uczestniczą w nich biskupi i przedstawiciele tego Kościoła greckokatolickiego z Bliskiego Wschodu, Europy, Ameryki i Australii.
Radio Watykańskie / slo
Krwawe zamieszki w Syrii coraz bardziej przerażają tamtejszych chrześcijan. Na ucieczkę z tego bliskowschodniego kraju zdecydowało się m.in. 30 proc. chrześcijańskich mieszkańców Homs. W sobotę zakończył się ostrzał tego miasta.
Krwawe zamieszki w Syrii coraz bardziej przerażają tamtejszych chrześcijan. Na ucieczkę z tego bliskowschodniego kraju zdecydowało się m.in. 30 proc. chrześcijańskich mieszkańców Homs. W sobotę zakończył się ostrzał tego miasta.
Chrześcijanie żyjący w Syrii i innych krajach dotkniętych skutkami arabskiej wiosny ludów powinni aktywnie włączać się w życie społeczne, a także pracować na rzecz pojednania. Przekonany jest o tym włoski jezuita, o. Paolo Dall’Oglio. Pracuje on w Syrii od ponad 30 lat angażując się w dialog międzyreligijny. Ceniony jest szczególnie za uratowanie przed zagładą klasztoru Mar Moussa i uczynienie z niego światowego ośrodka modlitwy i dialogu z islamem.
Chrześcijanie żyjący w Syrii i innych krajach dotkniętych skutkami arabskiej wiosny ludów powinni aktywnie włączać się w życie społeczne, a także pracować na rzecz pojednania. Przekonany jest o tym włoski jezuita, o. Paolo Dall’Oglio. Pracuje on w Syrii od ponad 30 lat angażując się w dialog międzyreligijny. Ceniony jest szczególnie za uratowanie przed zagładą klasztoru Mar Moussa i uczynienie z niego światowego ośrodka modlitwy i dialogu z islamem.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}