PAP/dm
Dziennie pomagamy od 700 do 2 tys. najbardziej potrzebującym osobom w Charkowie i okolicach - powiedział PAP dyrektor Caritas-Spes-Charków ks. Wojciech Stasiewicz. Zaznaczył, że dotarcie do nich bywa utrudnione, bo np. minionej doby było 48 ostrzałów i 21 pożarów. I tak już ponad 40 dni - dodał.
Dziennie pomagamy od 700 do 2 tys. najbardziej potrzebującym osobom w Charkowie i okolicach - powiedział PAP dyrektor Caritas-Spes-Charków ks. Wojciech Stasiewicz. Zaznaczył, że dotarcie do nich bywa utrudnione, bo np. minionej doby było 48 ostrzałów i 21 pożarów. I tak już ponad 40 dni - dodał.