- Symbol pustych ram, które wędrowały od parafii do parafii, działał jeszcze mocniej. Był jeszcze bardziej dramatycznym dowodem na to, że komuniści nie potrafią sobie poradzić z czymś, co sami nazywali "zwykłym malunkiem", że moc Maryi, nawet aresztowanej, jest silniejsza niż marksizm i leninizm - mówi Tomasz Terlikowski w piątym odcinku cyklu poświęconego Jasnej Górze. 22 czerwca ukazała się jego książka "Jasna Góra. Duchowa stolica Polski. Biografia".
- Symbol pustych ram, które wędrowały od parafii do parafii, działał jeszcze mocniej. Był jeszcze bardziej dramatycznym dowodem na to, że komuniści nie potrafią sobie poradzić z czymś, co sami nazywali "zwykłym malunkiem", że moc Maryi, nawet aresztowanej, jest silniejsza niż marksizm i leninizm - mówi Tomasz Terlikowski w piątym odcinku cyklu poświęconego Jasnej Górze. 22 czerwca ukazała się jego książka "Jasna Góra. Duchowa stolica Polski. Biografia".