Nie ma w całym chrześcijaństwie pół grama teologii na obronę tego czynu. To szatańska parodia ukrzyżowania, dowód, że się z Wielkiego Piątku nic nie zrozumiało, a krzyż ma się za plemienny totem.
Nie ma w całym chrześcijaństwie pół grama teologii na obronę tego czynu. To szatańska parodia ukrzyżowania, dowód, że się z Wielkiego Piątku nic nie zrozumiało, a krzyż ma się za plemienny totem.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}