PAP/ ed
Ponad 200 tys. osób, które uciekły z miasta Afrin w położonej na północy Syrii enklawie o tej samej nazwie, nie ma dachu nad głową, ani dostępu do żywności i wody - poinformował w poniedziałek przedstawiciel dotychczasowej administracji Afrinu, Hewi Mustafa.
Ponad 200 tys. osób, które uciekły z miasta Afrin w położonej na północy Syrii enklawie o tej samej nazwie, nie ma dachu nad głową, ani dostępu do żywności i wody - poinformował w poniedziałek przedstawiciel dotychczasowej administracji Afrinu, Hewi Mustafa.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}