Metropolita krakowski nie negował prawa polskiego parlamentu do tworzenia porządku prawnego. Stwierdził, że nie jest jego misją i powołaniem tworzenie nowego porządku moralnego, do czego przynajmniej niektórzy jego członkowie wydają się aspirować. Nie należy do Sejmu i Senatu kształtowanie ludzkich sumień.
Metropolita krakowski nie negował prawa polskiego parlamentu do tworzenia porządku prawnego. Stwierdził, że nie jest jego misją i powołaniem tworzenie nowego porządku moralnego, do czego przynajmniej niektórzy jego członkowie wydają się aspirować. Nie należy do Sejmu i Senatu kształtowanie ludzkich sumień.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}