PAP / pk
Ze statku towarowego na Oceanie Spokojnym wypadł 52-letni mężczyzna. W wodzie spędził 14 godzin. Przeżył, bo trzymał się "oceanicznego śmiecia" - poinformowały nowozelandzkie media, powołując się na syna mężczyzny.
Ze statku towarowego na Oceanie Spokojnym wypadł 52-letni mężczyzna. W wodzie spędził 14 godzin. Przeżył, bo trzymał się "oceanicznego śmiecia" - poinformowały nowozelandzkie media, powołując się na syna mężczyzny.