PAP / pk
Bułgarski wicepremier i minister obrony Krasimir Karakaczanow uważa, że napięcie w regionie Morza Czarnego po incydencie w Cieśninie Kerczeńskiej nie doprowadzi do konfliktu. Jak powiedział w niedzielę w wywiadzie radiowym, sytuacja stopniowo ulegnie deeskalacji.
Bułgarski wicepremier i minister obrony Krasimir Karakaczanow uważa, że napięcie w regionie Morza Czarnego po incydencie w Cieśninie Kerczeńskiej nie doprowadzi do konfliktu. Jak powiedział w niedzielę w wywiadzie radiowym, sytuacja stopniowo ulegnie deeskalacji.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}