PAP / mh
Przekazany przez demonstrantów władzom gmach ministerstwa sprawiedliwości Ukrainy był w nocy z poniedziałku na wtorek pilnowany przez cywilów podających się za milicjantów. Twierdzili, że dostali zgłoszenie o podłożeniu bomby. Według demonstrantów to kłamstwo.
Przekazany przez demonstrantów władzom gmach ministerstwa sprawiedliwości Ukrainy był w nocy z poniedziałku na wtorek pilnowany przez cywilów podających się za milicjantów. Twierdzili, że dostali zgłoszenie o podłożeniu bomby. Według demonstrantów to kłamstwo.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}