Mieczysław Łusiak SJ / Wojciech Jędrzejewski OP
Jezus wskrzesił dziewczynkę, abyśmy nie bali się śmierci. Ten lęk podcina skrzydła miłości.
Jezus wskrzesił dziewczynkę, abyśmy nie bali się śmierci. Ten lęk podcina skrzydła miłości.
Mieczysław Łusiak SJ, Wojciech Jędrzejewski OP
Ręce Boga są wyciągnięte w naszą stronę i niosą światło, łaskę i nowe życie. Ale ja potrzebuje wyciągnąć moją rękę w jego stronę, aby przyjąć to, co On chce mi dać.
Ręce Boga są wyciągnięte w naszą stronę i niosą światło, łaskę i nowe życie. Ale ja potrzebuje wyciągnąć moją rękę w jego stronę, aby przyjąć to, co On chce mi dać.
Mieczysław Łusiak SJ
Gdy Jezus przeprawił się z powrotem łodzią na drugi brzeg, zebrał się wielki tłum wokół Niego, a On był jeszcze nad jeziorem. Wtedy przyszedł jeden z przełożonych synagogi, imieniem Jair. Gdy Go ujrzał, upadł Mu do nóg i prosił usilnie: "Moja córeczka dogorywa, przyjdź i połóż na nią ręce, aby ocalała i żyła". Poszedł więc z nim, a wielki tłum szedł za Nim i zewsząd Go ściskali.
Gdy Jezus przeprawił się z powrotem łodzią na drugi brzeg, zebrał się wielki tłum wokół Niego, a On był jeszcze nad jeziorem. Wtedy przyszedł jeden z przełożonych synagogi, imieniem Jair. Gdy Go ujrzał, upadł Mu do nóg i prosił usilnie: "Moja córeczka dogorywa, przyjdź i połóż na nią ręce, aby ocalała i żyła". Poszedł więc z nim, a wielki tłum szedł za Nim i zewsząd Go ściskali.
90 sekund z Ewangelią / o. Jacek Olczyk SJ
90 sekund z Ewangelią, codziennie i do końca świata. W każdym z odcinków rozważamy Słowo najkrócej jak to możliwe - tak, aby jak najwięcej zostało w nas.
90 sekund z Ewangelią, codziennie i do końca świata. W każdym z odcinków rozważamy Słowo najkrócej jak to możliwe - tak, aby jak najwięcej zostało w nas.
Mieczysław Łusiak SJ
Gdy Jezus przeprawił się z powrotem w łodzi na drugi brzeg, zebrał się wielki tłum wokół Niego, a On był jeszcze nad jeziorem. Wtedy przyszedł jeden z przełożonych synagogi, imieniem Jair. Gdy Go ujrzał, upadł Mu do nóg i prosił usilnie: "Moja córeczka dogorywa, przyjdź i połóż na nią ręce, aby ocalała i żyła". Poszedł więc z nim, a wielki tłum szedł za Nim i zewsząd Go ściskali.
Gdy Jezus przeprawił się z powrotem w łodzi na drugi brzeg, zebrał się wielki tłum wokół Niego, a On był jeszcze nad jeziorem. Wtedy przyszedł jeden z przełożonych synagogi, imieniem Jair. Gdy Go ujrzał, upadł Mu do nóg i prosił usilnie: "Moja córeczka dogorywa, przyjdź i połóż na nią ręce, aby ocalała i żyła". Poszedł więc z nim, a wielki tłum szedł za Nim i zewsząd Go ściskali.
Mieczysław Łusiak SJ
Nie ma śmierci! To ludzie wymyślili śmierć, widząc człowieka, który zasypia, by już nie obudzić się dla ziemskiej rzeczywistości. To, co nazywamy śmiercią jest po prostu zaśnięciem, tyle że nie dla chwilowego odpoczynku, ale dla wiecznego.
Nie ma śmierci! To ludzie wymyślili śmierć, widząc człowieka, który zasypia, by już nie obudzić się dla ziemskiej rzeczywistości. To, co nazywamy śmiercią jest po prostu zaśnięciem, tyle że nie dla chwilowego odpoczynku, ale dla wiecznego.
ks. dr Marek Jawor - biblista
Feministyczny, można by powiedzieć, fragment drugiej Ewangelii otrzymujemy dzisiaj do rozważenia: dzieje uzdrowienia dwóch kobiet: dorastającej córki Jaira i cierpiącej dwanaście lat dorosłej niewiasty. Zestawione razem przez św. Marka w schemat, który uczeni nazywają z angielskiego sandwich czyli kanapka.
Feministyczny, można by powiedzieć, fragment drugiej Ewangelii otrzymujemy dzisiaj do rozważenia: dzieje uzdrowienia dwóch kobiet: dorastającej córki Jaira i cierpiącej dwanaście lat dorosłej niewiasty. Zestawione razem przez św. Marka w schemat, który uczeni nazywają z angielskiego sandwich czyli kanapka.
Stanisław Biel SJ
W Ewangelii dzisiejszej święty Marek relacjonuje dwa cudowne uzdrowienia, które podkreślają miłosierdzie i czułość Jezusa wobec kobiet.
W Ewangelii dzisiejszej święty Marek relacjonuje dwa cudowne uzdrowienia, które podkreślają miłosierdzie i czułość Jezusa wobec kobiet.
Mieczysław Łusiak SJ
Jezus wskrzesił dziewczynkę, abyśmy nie bali się śmierci. Chociaż lęk przed śmiercią jest czymś naturalnym, to jednak powinniśmy robić wszystko, aby ten lęk ograniczyć, bo on jest bardzo destrukcyjny.
Jezus wskrzesił dziewczynkę, abyśmy nie bali się śmierci. Chociaż lęk przed śmiercią jest czymś naturalnym, to jednak powinniśmy robić wszystko, aby ten lęk ograniczyć, bo on jest bardzo destrukcyjny.
Mieczysław Łusiak SJ
Jezus wskrzesił dziewczynkę, abyśmy nie bali się śmierci. Chociaż lęk przed śmiercią jest czymś naturalnym, to jednak powinniśmy robić wszystko, aby ten lęk ograniczyć, bo on jest bardzo destrukcyjny. Lęk przed śmiercią podcina skrzydła miłości.
Jezus wskrzesił dziewczynkę, abyśmy nie bali się śmierci. Chociaż lęk przed śmiercią jest czymś naturalnym, to jednak powinniśmy robić wszystko, aby ten lęk ograniczyć, bo on jest bardzo destrukcyjny. Lęk przed śmiercią podcina skrzydła miłości.