PAP / drr
Ludzie nie są tacy źli jak się powszechnie uważa. Jeśli chodzi o uczciwość, to postępujemy na ogół bardziej etycznie niż sobie to wyobrażamy – sugerują badania opublikowane w najnowszym wydaniu „Psychological Science”.
Ludzie nie są tacy źli jak się powszechnie uważa. Jeśli chodzi o uczciwość, to postępujemy na ogół bardziej etycznie niż sobie to wyobrażamy – sugerują badania opublikowane w najnowszym wydaniu „Psychological Science”.
Radio Watykańskie
Katolicy i prawosławni potwierdzają zbieżność poglądów w kwestiach moralnych i społecznych. Jest to jeden z wniosków kończącego się dzisiaj na greckiej wyspie Rodos forum przedstawicieli europejskich biskupów z obu Kościołów. Było ono poświęcone relacjom z państwem. 34 hierarchów dzieliło się konkretnymi doświadczeniami ze swych krajów. O sytuacji w Polsce mówił bp Krzysztof Nitkiewicz z Sandomierza. W czasie obrad potwierdzono, że każde z państw starego kontynentu reguluje relacje ze wspólnotami religijnymi na swój sposób, co często jest podyktowane względami historycznymi.
Katolicy i prawosławni potwierdzają zbieżność poglądów w kwestiach moralnych i społecznych. Jest to jeden z wniosków kończącego się dzisiaj na greckiej wyspie Rodos forum przedstawicieli europejskich biskupów z obu Kościołów. Było ono poświęcone relacjom z państwem. 34 hierarchów dzieliło się konkretnymi doświadczeniami ze swych krajów. O sytuacji w Polsce mówił bp Krzysztof Nitkiewicz z Sandomierza. W czasie obrad potwierdzono, że każde z państw starego kontynentu reguluje relacje ze wspólnotami religijnymi na swój sposób, co często jest podyktowane względami historycznymi.
Logo źródła: Czas Serca ks. Dariusz Salamon SCJ / slo
Żyjemy w świecie, który ceni sobie wolność i prawo do dokonywania własnych, nieskrępowanych wyborów. Jest to zapewne wielka wartość. Czy jednak nie ma tu żadnych granic? Czy ta nieskrępowana wolność, zwłaszcza w dziedzinie moralnej, nie przynosi zagrożeń i szkód dla samego człowieka?
Żyjemy w świecie, który ceni sobie wolność i prawo do dokonywania własnych, nieskrępowanych wyborów. Jest to zapewne wielka wartość. Czy jednak nie ma tu żadnych granic? Czy ta nieskrępowana wolność, zwłaszcza w dziedzinie moralnej, nie przynosi zagrożeń i szkód dla samego człowieka?