Mój kolega - ksiądz, opowiadał mi w tym tygodniu sytuację, która się zdarza, mianowicie po zdaniu egzaminu na prawo jazdy, po kupieniu sobie samochodu Fiat 126p, jeździł wieczorem po Warszawie i wjechał jakoś źle na skrzyżowanie...
Mój kolega - ksiądz, opowiadał mi w tym tygodniu sytuację, która się zdarza, mianowicie po zdaniu egzaminu na prawo jazdy, po kupieniu sobie samochodu Fiat 126p, jeździł wieczorem po Warszawie i wjechał jakoś źle na skrzyżowanie...
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}