Wtorek, godz. 15, do budynku Fundacji xx Czartoryskich wkraczają nowe władze. Wypraszają pracowników, pieczętują dokumenty. Zdezorientowane sekretarki dzwonią do członków zarządu. Poprzedniego, podobno już odwołanego. Ale nikt nie przedstawił żadnych dokumentów. Dzień później w budynku pojawia się podobno Antoni Potocki, członek poprzedniego zarządu odpowiedzialny za remont.
Wtorek, godz. 15, do budynku Fundacji xx Czartoryskich wkraczają nowe władze. Wypraszają pracowników, pieczętują dokumenty. Zdezorientowane sekretarki dzwonią do członków zarządu. Poprzedniego, podobno już odwołanego. Ale nikt nie przedstawił żadnych dokumentów. Dzień później w budynku pojawia się podobno Antoni Potocki, członek poprzedniego zarządu odpowiedzialny za remont.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}