"Najważniejsze, że jest praca", "Sprzedaję kredyty", "Czy to grzech, że naciągam ludzi? Nie chcę tego robić, ale przecież muszę gdzieś pracować", "Nikt ich nie zmuszał", "Czuję się upodlona" - przeczytaj, co usłyszał ksiądz Artur odwiedzając parafian podczas tegorocznej kolędy.
"Najważniejsze, że jest praca", "Sprzedaję kredyty", "Czy to grzech, że naciągam ludzi? Nie chcę tego robić, ale przecież muszę gdzieś pracować", "Nikt ich nie zmuszał", "Czuję się upodlona" - przeczytaj, co usłyszał ksiądz Artur odwiedzając parafian podczas tegorocznej kolędy.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}