Papież Franciszek udzielił wywiadu gazecie ze swojej rodzinnej Argentyny. Pytano go m.in. o piłkę nożną. Wiadomo przecież, że był i jest kibicem. Mogłoby się wydawać, że oto jeszcze jedna okazja, by zrobić miłą laurkę pokazując jak to papież jest swojski, taki ludzki i nie gardzi rozrywką. Lecz z Franciszkiem takie numery nie przejdą. On nie mieści się w tanich obrazkach.
Papież Franciszek udzielił wywiadu gazecie ze swojej rodzinnej Argentyny. Pytano go m.in. o piłkę nożną. Wiadomo przecież, że był i jest kibicem. Mogłoby się wydawać, że oto jeszcze jedna okazja, by zrobić miłą laurkę pokazując jak to papież jest swojski, taki ludzki i nie gardzi rozrywką. Lecz z Franciszkiem takie numery nie przejdą. On nie mieści się w tanich obrazkach.