Wezwanie do usilnej, "natrętnej" modlitwy, prawdziwie chrześcijańskiej i połączonej z pewnością, że Bóg jej wysłucha, było tematem refleksji papieża Franciszka podczas porannej Mszy św. 6 grudnia w Domu św. Marty w Watykanie. Zwrócił on uwagę, że modlitwa ma jakby dwa wymiary: "potrzebuje", a zarazem jest "pewna" faktu, że Bóg w swoim czasie i na swój sposób wysłucha tego, o co się modlimy.
Wezwanie do usilnej, "natrętnej" modlitwy, prawdziwie chrześcijańskiej i połączonej z pewnością, że Bóg jej wysłucha, było tematem refleksji papieża Franciszka podczas porannej Mszy św. 6 grudnia w Domu św. Marty w Watykanie. Zwrócił on uwagę, że modlitwa ma jakby dwa wymiary: "potrzebuje", a zarazem jest "pewna" faktu, że Bóg w swoim czasie i na swój sposób wysłucha tego, o co się modlimy.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}