Ludzie i inspiracje
PAP / jb

Kierownik wyprawy nie użył tlenu do wejścia na K2. "Tym razem zaryzykowałem"

"Brak aklimatyzacji, niskie temperatury, ryzyko spowolnienia akcji i narażenia na niebezpieczeństwo wszystkich jej uczestników - to były moje rozterki i pytania. Zaryzykowałem. To był mój wybór" - przyznał w mediach społecznościowych.
Kierownik wyprawy nie użył tlenu do wejścia na K2. "Tym razem zaryzykowałem"
"Brak aklimatyzacji, niskie temperatury, ryzyko spowolnienia akcji i narażenia na niebezpieczeństwo wszystkich jej uczestników - to były moje rozterki i pytania. Zaryzykowałem. To był mój wybór" - przyznał w mediach społecznościowych.
{{ article.published_at }}
{{ article.category.name }}
{{ author.name }}
{{ article.source.name }} {{ article.source_text }}

{{ article.title }}

{{ article.description }}
{{ article.description }}
Wróć do: nepalczycy na k2