Najnowsza produkcja Darrena Aronofsky`ego "Noe: Wybrany przez Boga" nie jest wierną adaptacją historii znanej nam z Biblii. Ale - wbrew krytycznym opiniom - nie jest też pustym, komercyjnym filmem klasy B. Skłania do refleksji o tym, co znaczy, że Bóg dał człowiekowi ziemię we władanie i na czym polega nasza odpowiedzialność wobec stworzenia.
Najnowsza produkcja Darrena Aronofsky`ego "Noe: Wybrany przez Boga" nie jest wierną adaptacją historii znanej nam z Biblii. Ale - wbrew krytycznym opiniom - nie jest też pustym, komercyjnym filmem klasy B. Skłania do refleksji o tym, co znaczy, że Bóg dał człowiekowi ziemię we władanie i na czym polega nasza odpowiedzialność wobec stworzenia.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}