Świerzb norweski. Ja taki miałam, złapałam na Białorusi, nie, nie w Norwegii. Odlot! No i co się tak dziwicie, hę? Miłosierdzie to ryzyko. Świerzbu i wszy także, nie mówiąc o życiu.
Świerzb norweski. Ja taki miałam, złapałam na Białorusi, nie, nie w Norwegii. Odlot! No i co się tak dziwicie, hę? Miłosierdzie to ryzyko. Świerzbu i wszy także, nie mówiąc o życiu.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}