KAI / pk
- Jest to przedziwna tajemnica Opatrzności Bożej, która dopiero dzisiaj się odkrywa, dzięki czemu trzeba będzie trochę uzupełnić historię kultu Miłosierdzia Bożego - uważa pracujący od wielu lat w byłym Związku Sowieckim ks. Krzysztof Pożarski, który w wiosce Wołkołata w białoruskiej diecezji witebskiej "odkrył" niedawno dwa obrazy-szkice Jezusa Miłosiernego.
- Jest to przedziwna tajemnica Opatrzności Bożej, która dopiero dzisiaj się odkrywa, dzięki czemu trzeba będzie trochę uzupełnić historię kultu Miłosierdzia Bożego - uważa pracujący od wielu lat w byłym Związku Sowieckim ks. Krzysztof Pożarski, który w wiosce Wołkołata w białoruskiej diecezji witebskiej "odkrył" niedawno dwa obrazy-szkice Jezusa Miłosiernego.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}