Ranne wstawanie, by zdążyć przed pracą na Eucharystię, zarezerwowany czas na wieczorną modlitwę, błogosławieństwo przed i po posiłku, lektura Pisma świętego… Dlaczego nie darować sobie tego wszystkiego podczas urlopu? W końcu od Pana Boga też trzeba czasem odpocząć.
Ranne wstawanie, by zdążyć przed pracą na Eucharystię, zarezerwowany czas na wieczorną modlitwę, błogosławieństwo przed i po posiłku, lektura Pisma świętego… Dlaczego nie darować sobie tego wszystkiego podczas urlopu? W końcu od Pana Boga też trzeba czasem odpocząć.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}